Czerwienie matki pszczelej jest pożądanym efektem w wybranym czasie, gdy rodzina musi nabrać siły na wiosnę bądź przed zimowlą. Czy da się efektywnie wpłynąć na te procesy? Poznajcie stadia rozwojowe pszczoły, metody rozróżniania czerwiu i sposoby na pobudzenie matki pszczelej do składania większej ilości jajeczek.
Stadium rozwojowe pszczoły miodnej
Każdy początkujący pszczelarz powinien znać stadia rozwojowe pszczoły miodnej, by lepiej zrozumieć zależności w czerwieniu matki pszczeli i pobudzenia jej do działania. Rozwój owada zaczyna się od jajeczek, które są składane od przedwiośnia aż do późnej jesieni przez matkę pszczelą. Rozróżnia się jajeczka zapłodnione nazywane diploidalnymi oraz niezapłodnione czyli haploidalne. W pierwszych z nich rozwijają się pszczoły robotnice bądź w razie potrzeby także królowe, a w drugich trutnie.
Po trzech dniach rozwijają się larwy, a u przyszłego dorosłego osobnika zaczynają się kształtować okrywa ciała, układ nerwowy i pokarmowy. Pszczela larwa po wylęgnięciu posiada otwór gębowy, ma rosnąć spożywając pokarm. Jest ona karmiona przez 3 dni mleczkiem pszczelim – wyjątkiem jest matka pszczela. Co ważne, larwy przepoczwarzają się po 2 tygodniach w matki pszczele, po 3 tygodniach w robotnice, a dopiero po 4 tygodniach w trutnie.
Jajeczko, larwa pszczela oraz przedpoczwarka są nazywane już czerwiem. Od czego zależy jego ilość? Przede wszystkim od wielkości gruczołów gardzielowych robotnic mogących wykarmić ich mleczkiem pszczelim, drugorzędnie od faktu składania przez matkę jajeczek. Po stadium poczwarki pszczoła przeistacza się w dorosłą postać określaną mianem imago.
W każdym ulu w pełni sezonu może żyć 20000-40000 robotnic oraz 300-3000 trutni i 1 matka pszczela.
Jak rozróżnić czerw
Obserwując czerw pszczeli można określić siłę rodziny, a także jej stan, liczebność oraz plenność matki. Warto poznać podstawowe rodzaje czerwiu, by łatwiej sterować rozwojem swojej pasieki i wiedzieć, kiedy pobudzać królową do zwiększonej aktywności.
- Jajeczka – białe ogonki w środku każdej komórki pszczelej.
- Larwy – inaczej czerw odkryty, widoczne osobniki w niezasklepionych komórkach plastra.
- Poczwarki – inaczej czerw zakryty; powstaje, gdy larwy zostają zamknięte wewnątrz komórki woskiem pszczelim.
- Czerw na wygryzieniu – komórki plastra zmieniają kolor na ciemniejszy, gdy mają już wygryzać się z plastrów.
Komórki trutowe można rozróżnić po bardziej wybrzuszonych wieczkach komórek. Mateczniki, czyli komórki, z których wygryzają się matki pszczele, są zdecydowanie większe i posiadają wyraźnie wystający kapelusz, są umiejscowione na ogół na niższych gniazdach bądź na krawędzi plastrów.
Podczas przeglądu wiosennego właśnie dzięki wyglądowi czerwiu można doskonale ocenić matkę pszczelą i stan rodziny. Obecność czerwiu oznacza jednocześnie obecność królowej. Jeśli jest on zwarty, cieszy się ona dobrą kondycją, a jeśli jest rozstrzelony, matka pszczela jest chora lub stara.
Przedwiośnie początkiem czerwienia
Zastanawiasz się nad tym, kiedy pojawia się czerw? Robotnice pod koniec zimy, zazwyczaj końcem lutego bądź początkiem marca, zaczynają podawać matce pszczelej mleczko, które pobudza ją do czerwienia. Dodatkowo podnosi się temperatura w kłębie, która motywuje królową do aktywności. O tej porze roku rodzina nie posiada zbyt wielu pszczół karmicielek, dlatego matka czerwi w bardzo ograniczonych ilościach, z kilkudniowymi przerwami do momentu, aż wylęgną się pierwsze młode pszczoły, które będą mogły stać się karmicielkami, co trwa zazwyczaj kilka tygodni.
Po pierwszym oblocie odbywającym się zazwyczaj na przedwiośniu, matka zaczyna składać więcej jajeczek, bez przerw. Ich ilość zwiększa się wraz z ociepleniem się powietrza i pojawieniem się kolejnych miododajnych roślin. Co ważne, liczba składanych jaj jest zależna od ilości pokarmu w gnieździe – miodu i pierzgi. Dodatkowo, im silniejsza rodzina pszczela, tym większe ilości czerwiu.
Pomimo tak intensywnego czerwienia matki, w rodzinie nie zwiększa się ilość pszczół, gdyż dochodzi do ich wymiany. Dopiero w połowie kwietnia w ulu znajduje się połowa młodych osobników, które zazwyczaj giną początkiem maja, a liczebność rodziny gwałtownie wzrasta. Ma to jednak ścisły związek z pogodą, pożytkiem, a także matką pszczelą – jej wiekiem czy możliwościami czerwienia. W pierwszej połowie czerwca dochodzi do szczytu aktywności królowej.
Pobudzanie matki pszczelej do czerwienia
Matka pszczela będzie mocniej czerwić, jeśli będzie miała dostęp do nektaru i pierzgi. Gdy brakuje jej w gnieździe, robotnice karmią larwy odżywczymi składnikami z własnego organizmu, skracając tym samym własne życie. Podczas pierwszego wiosennego przeglądu należy ocenić zapasy i w razie potrzeby uzupełnić pokarm dla pszczół. Gromadzenie pierzgi na wiosnę nie jest jednak trudnym zadaniem, gdyż wystarczy wstawić ramkę pszczelą z jasnobrązowym plastrem za kratą odgrodową w miodni na pierwszym miejscu – pierzgę należy pozyskiwać od rodzin wolnych od nosemozy. Należy tego dokonać w maju lub w czerwcu. Możemy także przechować takie plastry. By tego dokonać, w połowie lipca wstawiamy kratę ogrodową za ostatnim plastrem, a za nią kilka plastrów z pierzgą. Następnie umieszczamy podkarmiaczkę górną lub gniazdową za ostatnim plastrem z pierzgą, zamykając wszystko matą. Owadom podajemy syrop dla pszczół, którym zaleją pierzgę. Wiosną będzie można ustawić takie plastry blisko czerwiu.
W maju, gdy zazwyczaj następuje intensywny rozwój rodziny, należy regularnie poszerzać gniazda, wstawiając nowe ramki pszczele z węzą pszczelą.
By pobudzić matkę do czerwienia można podkarmiać całe rodziny syropem. Natomiast ciasto dla pszczół może spowodować intensywniejszy wychów czerwiu. Uwaga – podkarmianie pobudzające przerywa się z momentem pojawienia się pożytku.
Matka pszczela powinna być także pobudzana do czerwienia przed zimowlą, by zagwarantować owadom jak najlepsze warunki do przeżycia. Jeśli nie będziemy pobierali miodu od sierpnia, należy podkarmiać królową syropem cukrowym, którzy stworzy wrażenie pożytku, mobilizując ją do czerwienia. Podajemy wtedy większe ilości syropu, nawet 4-5 litrów co kilka dni. Uwaga – matka pszczela powinna czerwić najdłużej do początku września, by w październiku oraz w listopadzie nie było już czerwiu w ulu, ułatwiając walkę z warrozą.
Czerw okiem bartnika
Pobudzanie matki pszczelej ma szczególne znaczenie w każdej pasiece, szczególnie jeśli zależy nam na zebraniu większych ilości miodu i zbudowaniu silnej rodziny. Nasze działania powinny być zawsze dostosowane do warunków, by nie przyniosły więcej szkód owadom. Znajomość rodzaju czerwiu i jego faz rozwoju powinna pomóc w ocenie i dokładnej obserwacji intensywności rozwoju całej pasieki.