Dobry ul to podstawa. Wie o tym każdy hodowca pszczół, a przed wyborem, jaki typ ula wybrać stoi każdy adept pszczelarstwa. To bardzo ważna decyzja, bo w zależności od tego, na jaki rodzaj ula się zdecydujesz, to do niego będziesz musiał dopasować pozostałe wyposażenie, takie jak np. ramki, podkarmiaczki, kraty odgrodowe, beleczki odstępnikowe czy miodarkę.
Różne konstrukcje uli
Ze względu na konstrukcję wyróżniamy ule:
- leżaki
- stojaki (inaczej nazywane ulami korpusowymi)
- kombinowane
W ulu leżaku ramki z plastrami umieszczone są tylko na jednym poziomie, a pojemność gniazda zwiększa się, dostawiając kolejne ramki z boku. Ma on więc ograniczone miejsce. Przykładem ula leżakowego jest ul warszawski, o którym przeczytasz w dalszej części artykułu.
Stojaki często są nazywane ulami korpusowymi, ponieważ składają się z elementów nazywanych korpusami. Matka z czerwiem i pszczołami znajduje się w dolnej kondygnacji, natomiast wyższe służą do gromadzenia miodu. Ten typ ula rozbudowuje się „w pionie”, dostawiając kolejne kondygnacje. Przykładem ula korpusowego jest ul wielkopolski, o którym również piszemy w dalszej części tekstu.
Ule kombinowane, jak sama nazwa wskazuje, łączą cechy ula leżakowego i korpusowego – kubaturę gniazda możemy powiększyć, dostawiając ramki w poziomie (maksymalnie do kilkunastu – na ile pozwolą wymiary wewnętrzne ula), a dodatkowo można ustawić na nim nadstawkę, w której pszczoły będą gromadziły miód. Przykładem ula kombinowanego może być ul warszawski z nadstawką lub inna podobna konstrukcja.
Obecnie ule korpusowe są najbardziej popularne. Nic dziwnego, w odróżnieniu od leżaków, zwłaszcza tych z dennicą przytwierdzoną na stałe, bardzo ułatwiają wgląd w rodzinę pszczelą oraz wykonywanie zabiegów higienicznych. Pojemność ula można dowolnie zwiększać, dostawiając kolejne piętra. Możliwość operowania całymi korpusami upraszcza gospodarkę pasieczną i przyspiesza prace, np. podczas miodobrania. Z łatwością można też wymienić np. uszkodzony element ula. Do tego, takie ule mają najmniejsze gabaryty zewnętrzne, co ma znaczenie przy transporcie i magazynowaniu.
Typy uli ze względu na rozmiar ramki
Jeśli dopiero zaczynasz swoją przygodę z pszczelarstwem, na pewno spotkasz się z podziałem uli ze względu na rozmiar ramki. W Polsce (zresztą podobnie jest prawie na całym świecie) stosowanych jest kilka systemów uli, różniących się wymiarami ramek.
Ule mogą zatem mieścić ramki o następujących wymiarach:
- wielkopolski – 360 × 260 mm – nadstawka – 360 × 130 mm;
- Ostrowskiej – 360 × 230 mm;
- Dadanta – 435 × 300 mm – nadstawka – 435 × 145 mm;
- Langstrotha – 435 × 230 mm – nadstawka – 435 × 115 mm;
- Apipol i ½ Langstroth – 435 × 115 mm;
- warszawski – 240 × 435 mm;
- warszawski poszerzony – 300 × 435 mm.
Więcej o rozmiarach ramek pisaliśmy tutaj.
W dużym uproszczeniu można powiedzieć, że od nazwy ramki wzięły się nazwy uli. I tak np. na rynku dostępny jest ul warszawski leżakowy, a może również być ul warszawski korpusowy (oba mają ten sam rozmiar ramki, ale z zewnątrz nieco się różnią), może być ul wielkopolski 10-ramkowy lub ul wielkopolski 12-ramkowy i tak dalej.
Zapewne zastanawiasz się, jakie znaczenie mają powyższe wymiary? To zaledwie kilka centymetrów różnicy… A jednak jest to istotna różnica. Zanim kupisz ule, warto zasięgnąć opinii kolegów po fachu oraz poczytać literaturę pszczelarską, w jaki sposób gospodarować na poszczególnych typach uli. Znaczenie ma tutaj także baza pożytkowa oraz rasa i linia pszczół, ale w tym artykule skupimy się na tym, jak wybrać najlepszy ul.
Ul wielkopolski
Bardzo popularny typ ula w Polsce, szczególnie chętnie sięgają po niego początkujący pszczelarze, choć niektórzy twierdzą, że na tym typie ula lepiej się gospodaruje, kiedy zdobyło się już jakieś doświadczenie w hodowli pszczół.
Bardzo dobrze sprawdza się zarówno w pasiekach stacjonarnych, jak i wędrownych. Standardowo ul wielkopolski składa się z dwóch pełnych korpusów oraz jednej nadstawki, ale kubaturę ula możemy dowolnie powiększać kolejnymi korpusami/półkorpusami (czyli nadstawkami/półnadstawkami). Ule wielkopolskie polecane są do pasiek korzystających z wczesnych pożytków, natomiast są zbyt ciasne do zimowania bardzo silnych rodzin. Warto dodać, że ul wielkopolski może być 10-ramkowy lub 12-ramkowy, o czym wspomnieliśmy wyżej. Korpus ula wielkopolskiego 10-ramkowego ma takie same wymiary ścianek bocznych i można go ustawić na dennicy zarówno na tzw. zabudowę ciepłą (ramki prostopadle do wylotka), jak i zimną (ramki równolegle do wylotka). Ul wielkopolski na 12 ramek odpowiada potrzebom nieco silniejszych rodzin i są stosowane tam, gdzie pożytki są bardziej intensywne.
Ul Wandy Ostrowskiej
To ul bez półnadstawek, co oznacza, że wszystkie korpusy mieszczą ramki o tych samych wymiarach, zarówno w rodni, jak i miodni. Polecany jest na pożytki trudne i skąpe, przy kapryśnej pogodzie. Został skonstruowany przede wszystkim z myślą o rejonach Polski północno-wschodniej, ale z powodzeniem może być użytkowany również w innych częściach kraju. Ramka ula Ostrowskiej jest krótsza o 30 mm w porównaniu do ula wielkopolskiego. Umożliwia to operowanie całymi korpusami bez obawy o wychłodzenie gniazd.
Ul Dadanta
Ul Dadanta ma dużą ramkę i do niedawna raczej stosowany był w pasiekach stacjonarnych z uwagi na duże gabaryty i spory ciężar. Od czasu popularności lekkich uli wykonanych ze styropianu lub poliuretanu coraz częściej użytkowany jest również w pasiekach wędrownych, gdzie przecież wykorzystuje się silne rodziny, a miód gromadzony jest z obfitych pożytków. Ul Dadanta popularny jest w całym kraju, zwłaszcza w konstrukcji korpusowej, czyli jako stojak, a nie leżak. Świetnie się sprawdza do zimowania silnych rodzin.
Ul Langstrotha
To kolejny przykład ula o dużej ramce i z tego względu polecany jest do pasiek wędrownych. W ulu Langstrotha bardzo dobrze będą się czuły silne rodziny, korzystające z bogatych pożytków. Dzięki dużej ramce gniazdowej umożliwia też dobrą zimowlę i szybki rozwój wiosenny. Najczęściej użytkowany jest przez pszczelarzy na południu i zachodzie Polski.
Ul Apipol
Konstrukcja ula Apipol powstała z myślą operowania całymi korpusami (obecnie dotyczy to wszystkich uli korpusowych). Protoplastą tego rozwiązania był ul Langstrotha, z tą różnicą, że w systemie Apipol zastosowano ramkę obniżoną o połowę do 115 mm. Pszczoły bardzo szybko zagospodarowują tak małe ramki, dlatego należy bardzo często kontrolować rodziny pod względem wolnego miejsca, ale dzięki temu ul Apipol umożliwia pozyskanie miodu niemal z każdego pożytku.
Ul warszawski
Stosowany zazwyczaj w pasiekach stacjonarnych. Kiedyś był bardzo popularny i szczególnie polecany początkującym pszczelarzom, ponieważ jego obsługa nie wymaga szczególnej znajomości reguł gospodarki pasiecznej i biologii pszczół. Dziś coraz rzadziej spotykany, zwłaszcza jako leżak starego typu, ciężki, ze stałą dennicą. Obecnie dostępny jest także jako lekki ul z nadstawkami z odejmowaną dennicą – co bardzo ułatwia monitorowanie rodzin pszczelich i zwalczanie pasożytów oraz zabiegi pielęgnacyjne, jak również samą gospodarkę pasieczną. Dobrze się sprawdza przy słabych i przerywanych pożytkach. Ul warszawski doceniany jest za łatwość gospodarowania w nim, umożliwienie zimowli nawet słabszym rodzinom i zapewnianie dobrych warunków do rozwoju wiosennego.
Ul warszawski poszerzony
Nazywany jest odwróconym Dadantem z uwagi na takie same wymiary ramki, ale w układzie pionowym. Jego przydatność w pasiekach jest podobna jak ula Dadanta.
Jaki materiał na ul jest najlepszy?
Ule wykonuje się z różnego rodzaju materiałów, np. z drewna, słomy, styropianu, poliuretanu, a nawet plastiku.
Rodzina pszczela spędza w ulu cały rok, dlatego bardzo ważne jest, aby ul zapewniał nie tylko odpowiednie warunki do rozwoju, ale również chronił ją przed niekorzystnymi czynnikami zewnętrznymi, takimi jak mróz czy ostre słońce. Poza tym należy zwrócić uwagę na komfort obsługi ula oraz możliwość efektywnego wykonywania zabiegów pielęgnacyjnych. Nie bez znaczenia jest również konieczność (lub jej brak) impregnacji materiału, z którego wykonano ul oraz jego żywotność, a w przypadku pasiek wędrownych również ich ciężar.
Najbardziej popularne są ule wykonane z drewna, styropianu i poliuretanu. Ule drewniane, doceniane za naturalne „pochodzenie” i możliwość użytkowania ich w pasiekach ekologicznych, wymagają jednak zabezpieczania powłoki zewnętrznej co kilka sezonów i są ciężkie, a więc przeznaczone raczej do pasiek stacjonarnych.
Dużym zainteresowaniem cieszą się ule styropianowe i poliuretanowe, zwłaszcza tam, gdzie rodziny pszczele są wywożone na pożytki. Są lekkie a przy tym wytrzymałe, odporne na wilgoć i mają znakomite właściwości izolacyjne. Ule styropianowe, jak również te wykonane z poliuretanu nie wypaczają się i posłużą wiele lat. Nie wymagają tak częstej konserwacji jak ule drewniane. Można powiedzieć, że w ogóle jej nie wymagają, jeśli chodzi o żywotność elementów, ale ze względów wizualnych można je co jakiś czas odświeżyć.
Raz kupiony ul styropianowy czy poliuretanowy posłuży kilkanaście lat lub nawet dłużej. Uszkodzone korpusy można z łatwością naprawić lub wymienić bez konieczności zakupu całego ula. Zarówno utwardzony styropian, jak i poliuretan służące do produkcji uli są odporne na uszkodzenia mechaniczne, a newralgiczne miejsca wzmocnione, np. w miejscu łączeń korpusów, przy wręgach. Doskonałe właściwości termiczne, jakie panują w tych ulach, zapewniają rodzinom pszczelim dobre warunki do utrzymania ciepła w zimie, jak również zabezpieczają przed przegrzaniem w lecie.
Optymalną wentylację uzyskuje się dzięki otworom w korpusach, powałkach i daszkach, jak również w dennicach – tutaj szczególnie warte polecenia są dennice higieniczne.
Jakość miodu pozyskanego od pszczół utrzymywanych w ulach styropianowych i poliuretanowych nie różni się od tego pozyskanego z rodzin hodowanych w ulach wykonanych z innych materiałów. Styropian i poliuretan nie oddziałują na produkt końcowy ani nie wpływa negatywnie na zdrowie pszczół.