Aby sprzedawać więcej miodu i innych produktów pszczelich z pewnością warto promować dobry wizerunek pasieki poprzez obecność w mediach społecznościowych, ale także przez udział w lokalnych wydarzeniach. Targi zdrowej żywności, festyny, dożynki – warto rozejrzeć się za takimi możliwościami.
Najprostszy nawet rodzaj przydrożnej reklamy nieopodal domu lub pasieki także pomoże w budowaniu wizerunku. Może także zwiększyć sprzedaż na lokalnym rynku. Czasem nie obejdzie się bez inwestycji w infrastrukturę. Wydajna miodarka, odstojniki, a nawet dozownik prędzej czy później będą potrzebne podczas produkcji miodu na szerszą skalę. Bez nowoczesnego wyposażenia ciężko jest pracować efektywnie.
Powtarzalna jakość – warunek konieczny
Pszczelarz niestety nie ma wpływu na czystość gatunkową czy liczbę diastazową swojego miodu. Może jednak kontrolować inne parametry, jak na przykład zawartość wody.
Sprzedając produkt, który sfermentuje prawdopodobnie na zawsze stracimy klienta. Jeżeli była to osoba kupująca 10 słoików miodu rocznie, to w perspektywie kolejnych 10 lat tracimy zarobek ze 100 słoików miodu. Upewnijmy się, że oferujemy klientom produkty powtarzalnej jakości, tego bowiem szukają i do tego są przyzwyczajeni.
Sprzedaż na szeroką skalę w zgodzie z wymogami prawa
Aby pszczelarz mógł dystrybuować do sklepów produkty pszczele, musi spełniać określone wymogi prawne. Konieczne będzie zgłoszenie SB (sprzedaży bezpośredniej) lub RHD (rolniczy handel detaliczny).
Zaledwie ok. 10% członków organizacji pszczelarskich może legalnie sprzedawać miód na szerszą skalę. Warto więc zatroszczyć się o dokument, który jest podstawą do zawierania transakcji. Jest to także gwarancja pewnej jakości produktów pszczelich.
Chcąc zwiększyć sprzedaż miodu, współpracując ze sklepami - musimy działać tak jak one – zgodnie z prawem.
Daj się zauważyć!
Dla zwiększenia sprzedaży miodu ważne jest zbudowanie właściwego wizerunku pasieki i pszczelarza.
Możliwości jest wiele. Można je połączyć w jedno, ale też wybrać jeden lub kilka z kanałów komunikacji. Absolutną podstawą jest strona na Facebooku. Idealnie byłoby także mieć osobną stronę www. Mile widziany jest także kanał na YouTube, na którym będziemy pokazywać swoją pracę chociażby podczas miodobrania. Dzięki temu potencjalny klient wie, że może się spodziewać świeżej dostawy produktu. Jakość filmów nie musi być doskonała – wystarczy użyć zwykłego telefonu i poprosić o pomoc drugą osobę.
Na Facebooku warto przybliżyć właściwości prozdrowotne rodzaju miodu, który mamy aktualnie w sprzedaży. Przyda się także kilka atrakcyjnych zdjęć, które przyciągną fanów, a co za tym idzie – komentarze i interakcję z nami. Tak właśnie tworzy się więź z klientem.
Tradycyjne formy promocji są absolutną podstawą. Wspomniana wcześniej przyciągająca wzrok tablica z informacją o sprzedaży miodu z własnej pasieki czy etykieta na słoiku z wyraźnym adresem i numerem są bardzo ważne, bo działają jak wizytówka.
Zawsze jednak pamiętajmy, że w centrum wszystkich działań promocyjnych musi znaleźć się produkt o dobrej i powtarzalnej jakości.