Dozownik do kwasu mrówkowego i octowego – 120ml
Dozownik do kwasu mrówkowego i octowego 120ml.
Kolor produktu zależy od partii materiału.
Dozownik do kwasu mrówkowego i octowego – proste i pomocne rozwiązanie do wykorzystania w pasiece
Wraz z nastaniem września walka z warrozą wkracza w decydującą fazę. Z uli wybierany jest ostatni tegoroczny miód, gniazda ostatecznie układane są do zimowli. To dobry czas by ostatecznie rozprawić się z populacją dręcza ulowego, która osłabia pokolenie zimowej pszczoły. Warto też zabezpieczyć plastry wycofane z uli przed niszczycielskim działaniem motylicy. W obu tych przypadkach pomocny może się okazać dozownik 120 ml z oferty firmy Łysoń.
Kwas mrówkowy – efektywny sposób na zwalczenie warrozy
Większość środków farmakologicznych jest droga, więc pszczelarze coraz częściej spoglądają w kierunku innych rozwiązań. Niektóre z nich są bardzo skuteczne i jednocześnie niedrogie w zastosowaniu. Znanym od lat, sprawdzonym w pasiekach środkiem jest kwas mrówkowy. To organiczny związek chemiczny, kwas karboksylowy. Największą zaletą jego aplikacji jest to, że zwalcza osobniki V.destructor nie tylko na pszczołach – jak inne preparaty – ale też te pod zasklepem. Z uwagi na skróconą fazę foretyczną szkodników czynnik ten ma kluczowe znaczenie. Zabieg 85% kwasem mrówkowym, o ile przeprowadzony poprawnie, jest bezpieczny dla pszczół i odznacza się wysoką efektywnością w ograniczaniu warrozy.
Kwas octowy – sposób na konserwację plastrów w magazynie
Powracającym co roku wyzwaniem z jakim mierzyć muszą się pasiecznicy jest przechowywanie wycofanych plastrów w magazynach w oczekiwaniu na ich ponowne zastosowanie w ulach. Zapas takich obudowanych ramek to cenny zasób. Pozwala owadom szybciej gromadzić miód, co ma znaczenie zwłaszcza we wczesnych fazach sezonu. Niestety plastry, o które nie troszczy się żadna rodzina pszczela często padają łupem motylicy. Larwy żerują na nich, niszcząc je z czasem do stopnia, który uniemożliwia ich ponowne podanie do uli. Jednym ze sposobów ochrony plastrów jest odparowywanie kwasu octowego. Jego koncentracja w powietrzu sprawia, że aktywność szkodnika zanika. Na kilka-kilkanaście dni przed planowanym umieszczeniem takich plastrów w ulu należy poddać je wietrzeniu, gdyż zapach substancji utrzymujący się na nich zniechęca pszczoły do poruszania się po ich powierzchni i co za tym idzie, wykonywania tam prac.
Jak stosować dozownik do zwalczania warrozy?
Optymalnym terminem na wykonanie zabiegu jest schyłek lata, początek jesieni. Bezpiecznie jest przeprowadzić go, gdy temperatura powietrza na zewnątrz ula nie przekracza 23-24 °C. Dozowniki należy napełnić kwasem mrówkowym na kilka-kilkanaście godzin przed ich podaniem do uli. To sprawi, że tworzywo chłonne w nich zawarte równomiernie nasączy się płynem. Można to uczynić na przykład wieczorem w przeddzień planowanego umieszczenia ich w ulach. Opary kwasu mrówkowego są cięższe niż powietrze, więc dozownik zakłada się na górę gniazda. Powałki uli marki Łysoń wyposażone są w otwory kompatybilne z dozownikami, więc można je włożyć pod daszki, bez najmniejszej ingerencji w gniazdo i zakłócania spokoju pszczół. Urządzenia te są wyposażone w regulację powierzchni odparowywania. Początkowo powinny zostać otwarte w nieco mniejszym stopniu. Pszczoły z początku odparowywania będą sprawiać wrażenie poirytowanych: będą wychodzić przed ul, oblatywać go. Z czasem to ustąpi, a o ile temperatura nie osiągnie maksymalnych dopuszczalnych wartości, powierzchnię parowania można zwiększyć. Kontrolę stopnia rozwarcia dozownika ułatwia 6-stopniowa skala. To także daje możliwość wykonania notatek, uchwycenia korelacji temperatury i wielkości powierzchni odparowywania a zachowania pszczół w rodzinach o zróżnicowanej sile. Dzięki temu możliwe jest sformułowanie właściwej, efektywnej i bezpiecznej dla pszczół strategii stosowania dozowników. Jednorazowo do pojedynczego urządzenia wlać można 70-80 ml kwasu. To ilość, którą dozownik jest w stanie wchłonąć i sprawnie odparować. Niektórzy przyjmują, że dla skutecznego zwalczenia warrozy należy zużyć ok. 150 ml kwasu mrówkowego, co wiąże się z koniecznością ponownego napełnienia urządzenia. Obecnie niektórzy naukowcy skłaniają się jednak do wniosku, że już dawka 40 ml wystarczy aby efektywnie pozbyć się osobników V. destructor. Odparowanie jednej maksymalnej dawki jaką pomieścić może dozownik jest wystarczające, gdy kwas mrówkowy ujmuje się jako element szerszej, całosezonowej strategii walki z warrozą.
Jak stosować dozownik do zabezpieczania plastrów przed barciakiem?
Plastry wycofane z uli należy powiesić w korpusach. Korki wentylacyjne w nich zastąpić trzeba pełnymi, aby opary kwasu octowego nie wydostawały się na zewnątrz. Korpusy z plastrami piętrujemy po kilka-kilkanaście, zależnie od pomieszczenia w którym stoją. W każdym z nich dobrze jest ramki rozwiesić nieco luźniej. W 10 ramkowym korpusie zamieszczenie 9 plastrów poprawi przemieszczanie się oparów, a więc i efektywność zabiegu. Podobnie jak w przypadku kwasu mrówkowego, tu także dozownik umieszcza się na górze. Można ostatni korpus zabezpieczyć powałką i w jej otwór wstawić dozownik. Należy go jednak w pełni otworzyć, aby koncentracja kwasu octowego w powietrzu wokół plastrów osiągnęła szybko poziom nieprzyjazny dla szkodników. Co kilka dni warto upewnić się, że gąbka nie wysycha i dolewać w razie potrzeby kwasu. Gdy temperatura powietrza obniży się do poziomu 10°C lub niższego, aplikacji można zaniechać. W takich warunkach aktywność szkodnika zanika, a plastry są już bezpieczne.
Do walki z chorobami polecamy dennice higieniczne, pomagające zadbać o higienę ula.
Zobacz także