Wczesna wiosna jest bardzo ważnym okresem dla pszczół. W tym czasie bardzo często przytrafiają się wahania pogody, dni podczas których pszczoły nie opuszczają uli i nie są w stanie same zdobyć pokarmu. Sytuacje takie zaburzają ich rozwój. Z kolei podczas karmienia rodzin pszczelich u schyłku lata pojawiają się rabunki. Oba te problemy związane z wiosennymi niedostatkami i karmieniem na zimę można rozwiązać przy pomocy tej samej grupy produktów – ciast dla pszczół.
Wiosenne wyzwania stojące przed pszczołami
Schyłek zimy i wczesne wiosenne tygodnie to trudny okres dla owadów. Są one wyczerpane trudami zimowli, spracowane, a natura wciąż nie oferuje sprzyjających warunków do gromadzenia wody i pożywienia. Należy dołożyć starań, aby pszczoły w okresie tym miały wystarczające rezerwy pokarmu na ich potrzeby bytowe. Rodzina pszczela powinna posiadać tzw. żelazny zapas około 6-8 kg miodu (w zależności od siły rodziny itd.). Można przyjąć, że średnio w jednym plastrze znajduję się 2-2,5 kg miodu, oznacza to, że pszczoły potrzebują przynajmniej 3 pełne plastry zapasów. W praktyce taka sytuacja nie zachodzi, gdyż pokarm po trochu porozkładany jest po większej ilości plastrów, jednak to pewnego rodzaju obrazowe uproszczenie, które ułatwia właściwą ocenę aktualnej ilości zapasów podczas wiosennego wglądu do ula. Owady po pierwszym oblocie zaczynają poszukiwać pożytków, zwłaszcza dostępu do pyłku kwiatowego. W tym okresie pogoda bywa jeszcze kapryśna, a rośliny dopiero zaczynają nektarować. Mała ilość godzin w których pszczoły mogą odbywać loty oraz nikła dostępność pożywienia sprawia, że na pszczelarzu ciąży powinność zapewnienia jego podopiecznym możliwie jak najbardziej komfortowych warunków do wychowu pierwszych wiosennych pokoleń pszczół.
Pokarm na zimę
W idealnym scenariuszu pasiecznik na przełomie lata i jesieni zakarmia rodziny pszczele w taki sposób, że pokarm wystarcza im do pierwszego pożytku towarowego. W naszym kraju najczęściej jest to rzepak ozimy. Jednak coraz częściej zdarzają się niedobory pokarmu, a wtedy należy je jak najszybciej uzupełnić. Problemy te związane są z bardzo długimi i ciepłymi jesieniami powodującymi przeciągające się czerwienie matek oraz chłodnymi, wietrznymi wiosnami, które z kolei utrudniają zbieraczkom wykonywanie lotów. Aby uzupełnić żelazny zapas pokarmu można się posłużyć syropem cukrowym. Warto jednak pamiętać, iż jest on bardzo obciążający dla pszczół w tym okresie, ponieważ muszą one odparować z niego wodę. Taka postać pokarmu bywa także niebezpieczna jesienią. Wszelkie przypadki niezachowania bezwzględnej higieny podczas karmienia mogą kończyć się rabunkami. W ich efekcie w skrajnym przypadku dojść może nawet do zagłady rabowanej rodziny jeszcze przed nastaniem zimy.
Wiosenna stymulacja
Głównym zadaniem robotnic pod koniec zimy i wczesną wiosną jest doprowadzenie rodziny pszczelej do pełnego rozwoju. Matka pszczela powinna z dnia na dzień składać coraz większą liczbę jaj. Pszczelarzowi zależy przecież na jak największym rozczerwianiu się matek pszczelich, gdyż to właśnie pokolenia z wiosennych jaj mają osiągnąć największą liczebność, przynieść późnowiosenny miód i pozwolić na ewentualne wykonanie odkładów lub pakietów. Ponadto pasiecznik powinien pamiętać również o zapasach pyłku w rodzinach pszczelich. W kwietniu powinny one wynosić średnio około 2 plastry. Jest to bardzo ważna sprawa, ponieważ pyłek kwiatowy jest źródłem białka dla pszczół, które wpływa na rozwój rodzin pszczelich. Zawiera komplet aminokwasów egzogennych, które zapewniają owadzim społecznościom harmonijny rozwój. Pszczelarz wybierając miejsce stacjonowania pasieki, powinien uwzględnić dostępne zasoby pyłkowe. Niestety, coraz trudniej jest znaleźć atrakcyjne w tym względzie miejsca.
Wiele wyzwań, jedno rozwiązanie
Karmienie pszczół ciastem pomaga rozwiązać wiele z wymienionych powyżej problemów. Można go stosować w okresach bezpożytkowych, przy małym dostępie do pyłku kwiatowego. Karmienie ciastem wspomaga zwiększenie populacji rodzin pszczelich, poprzez stymulację rozczerwiania się matek pszczelich oraz zwiększenie produkcji mleczka pszczelego, potrzebnego do wykarmienia młodych larw. Ciasto pomaga stymulować rozwój rodzin pszczelich w okresie wczesnowiosennym. Bardzo dobrze sprawdza się również w odżywianiu nowo powstałych rodzin pszczelich, czyli w odkładach. Zawiera zbilansowane składniki, które są niezbędne do prawidłowego rozwoju pszczół, a ponadto wspiera ich układ odpornościowy. Jest również wysoko strawne, dzięki czemu nie obciąża układu pokarmowego pszczół.
Ciastem można także karmić pszczoły pod koniec lata i na początku jesieni. To bezpieczny sposób, który nie powoduje rabunków. Niektórzy pasiecznicy decydują się także na umieszczenie porcji ciasta w ulach w końcu stycznia. To rodzaj polisy ubezpieczeniowej – jeśli przy karmieniu na zimę popełniono błędy, lub jeśli zimowla pszczelej rodziny przebiegała w sposób niestandardowy i owady zużyły więcej zapasów niż przewidziano, wówczas ta porcja ciasta może ochronić owady przed śmiercią głodową. W lutym – marcu, gdy pojawiają się okresy cieplejszej pogody, kłęby zimujących pszczół rozluźniają się. Wtedy też dostępne są zapasy w tych częściach plastrów, z których owady nie mogły ich pobrać w okresach o najniższych temperaturach.
Po jakie ciasto sięgnąć?
Na rynku jest wiele różnych typów ciast. Znajdują się ona także w ofercie firmy Łysoń. Wiele zależy od aktualnych potrzeb rodzin pszczelich. Produktem podstawowym jest Apikand. Ciasto to dostępne jest w praktycznych, płaskich 1 kg opakowaniach foliowych. Przeciwdziałają one obsychaniu produktu, a kształt pozwala na umieszczenie ich pod powałką, bezpośrednio na plastrach po których porusza się kłąb lub nad gniazdem w okresach poza zimowlą. W torebce trzeba wykonać otwór umożliwiający owadom pobieranie jego zawartości. Gdy pokarmu zacznie ubywać w opakowaniu zacznie się skraplać para z gniada. To stanowi źródło wody na wypadek przebiegu pogody uniemożliwiającej owadom wylatywanie po nią poza ul. Apikand to ciasto składające się z fruktozy (40%), dextrozy (54%), maltozy (2%) oraz triozy (3%). Pokarm nie twardnieje, nie fermentuje, w całości jest trawiony przez pszczoły. Poza wspomnianym sposobem aplikwacji ciasto to można także podawać na powałki nad otwór wentylacyjny po usunięciu tzw. „pajączka” lub w specjalnych do tego celu zaprojektowanych podkarmiaczkach, także dostępnych w ofercie firmy Łysoń.
Apikand Extra z witaminami to wariant służący głównie do podkarmiania wczesną wiosną, do stymulacji rozwoju owadów. Niektórzy stosują go też do dokarmiania. Zestaw witamin obejmujący A, D3, E, B1, B2, B6, B12, C, K3 wpływa pozytywnie na zdrowotność rodzin pszczelich. Pokarm składa się z prostych cukrów glukozowo-fruktozowych. Jest całkowicie inwertowany. Zawiera dodatek miodu.
W portfolio firmy Łysoń znajduje się także Apikand z tymolem. Ma dokładnie taką kompozycję cukrów jak podstawowy Apikand, jednak dodatek tymolu sprawia, że taki pokarm może być stosowany głównie w tych rodzinach, gdzie zachodzi obawa o nie do końca efektywne zwalczenie warrozy. To bardzo niebezpieczna choroba, która co roku doprowadza do śmierci wielu rodzin w całym kraju. Innym niebezpieczeństwem jest pojawienie się w ulach nosemozy.
Typowe objawy Nosemy apis wczesną wiosną to ślady kału na przedniej ścianie ula, zwłaszcza przy wylotu. Ostry przebieg choroby sprawia, że owady brudzą także wnętrze ula i gniazdo a w skrajnych przypadkach prowadzi do jej śmierci. Aby chronić ich podopieczne niektórzy pasiecznicy sięgają po Apikand z nozevitem. W swym składzie zawiera on 92% cukrów prostych fruktozy i dekstrozy. Jest przygotowywany bez podgrzewania surowców. Każda 1 kg porcja zawiera 2,5 ml NOZEVITU, który ogranicza występowanie tej choroby.
W katalogu ciast oferowanych przez firmę Łysoń znajdują się także takie produkty jak Apikand z pyłkiem czy Apikand proteinowy.
W czasie wczesnej wiosny zdarzają się bardzo często wahania pogody, dni podczas których pszczoły nie opuszczają uli i nie są w stanie same zdobyć pokarmu. Kompozycja tych ciast sprawia, że owady są w stanie pozyskać z nich nie tylko węglowodany ale i białko, którego tak bardzo potrzebują do wychowu wiosennych pokoleń.
Produkty te, posiadające rekomendację Polskiego Związku Pszczelarskiego, porcjowane są po 1 kg. Ich zakup możliwy jest także w opakowaniach zbiorczych. Do pszczelarzy mogą trafić w kartonach pakowane po 10 lub 20 sztuk. Istnieje także możliwość nabywania ciast w ilościach paletowych.