Jak określić bazę pożytkową?
W poprzedniej części cyklu [patrz:à https://lyson.com.pl/artykuly-pszczelarskie/2021/11/05/jak-zalozyc-pasieke-cz-10/] pisaliśmy o poprawnym oznakowaniu miodu przeznaczonego do sprzedaży, czyli wymogach prawnych etykiet [patrz: https://lyson.com.pl/module/iqitsearch/searchiqit?s=etykiety]. Zanim jednak pozyskasz miód z własnej pasieki, warto omówić jeszcze jeden aspekt związany z zakładaniem pasieki, a mianowicie określenie bazy pożytkowej.
Niewielkie pasieki hobbystyczne zazwyczaj są zlokalizowane w miejscu zamieszkania właściciela lub działki, którą dysponuje. Wybierając miejsce usytuowania pasieki (o czym pisaliśmy w cz. 1. patrz: -> https://lyson.com.pl/artykuly-pszczelarskie/2021/04/30/jak-zalozyc-pasieke-cz-1/#more-651), rzadko zwracamy uwagę na rosnące w okolicy rośliny dostarczające nektaru i pyłku, a ich ilość i jakość nie przesądzają o decyzji dotyczącej hodowli pszczół czy liczby zasiedlonych uli. Baza pożytkowa ma jednak bardzo duży wpływ na wydajność miodową z danej pasieki. Po prostu pszczoły muszą mieć z czego zebrać nektar, aby przetworzyć go na miód. Ważny jest również pyłek, szczególnie wiosną oraz w czasie przygotowań do zimowli.
Pożytki rozwojowe i towarowe
W zależności od terminu nektarowania i pylenia kwiatów oraz kondycji rodzin pszczelich, wyróżnia się pożytki rozwojowe oraz towarowe. Jak sama nazwa wskazuje, pożytek rozwojowy umożliwia dynamiczny rozwój pszczelich społeczności, przygotowując je na pozyskanie miodu towarowego. Niekiedy różnica pomiędzy tymi rodzajami pożytku zaciera się – na przykład podczas niepogody lub niedostatecznej siły rodzin pszczelich pożytek towarowy może stać się rozwojowym.
Jednym z pierwszych pożytków są wierzby – dostarczają zarówno nektaru, jak i pyłku, mimo że są wiatropylne. W tym wczesnym okresie pszczoły jednak nie mają zbyt dużego wyboru, jeśli chodzi o źródło białka, więc często korzystają z tego gatunku.
Warto pamiętać, że wydajność miodowa zależy nie tylko od odmiany rośliny, lecz również od warunków pogodowych czy glebowych, a podane dane w literaturze są orientacyjne.
Wydajność miodowa i pyłkowa wybranych wierzb (za A. Sulborską: „Rośliny pożytkowe”) – jako przykład
Wydajność miodowa | Wydajność pyłkowa | |
Wierzba iwa | 26-150 kg/ha | 30-45 kg/ha |
Wierzba Smitha | 4,9 g/m3 korony | 30-45 kg/ha |
Wierzba purpurowa | 25-35 kg/ha | 30-45 kg/ha |
Wierzba wawrzynkowata | 3,4 g/m³ korony | ~5 g/m³ kwitnącej warstwy |
Wierzba szara | 60-70 kg/ha | brak szczegółowych danych |
Wierzba uszata | 60-70 kg/ha | brak szczegółowych danych |
Wierzba trójpręcikowa | 50 kg/ha | 4,9 mg/kwiatostan |
Wierzba krucha | 60-70 kg/ha | 10,3 mg/kwiatostan |
Pożytki rozwojowe są w całości „konsumowane” przez pszczoły – zwłaszcza wczesną wiosną potrzeby rodzin pszczelich są tak duże, że nie odbiera się w tym okresie miodu. Jednak ciekawostką jest, że wyjątkowo może udać się pozyskać miód wierzbowy (najczęściej z wierzby kruchej) – oczywiście wtedy ten pożytek staje się towarowym.
Jak rozpoznać bazę pożytkową?
Aby mieć rozeznanie, ile i jakie rośliny mogą dostarczyć nektaru i pyłku Twoim pszczołom, najlepiej rozejrzeć się po okolicy i bacznie obserwować florę. Pomocne mogą być zdjęcia satelitarne, które są dostępne w Internecie. O ile rośliny dziko rosnące, zwłaszcza krzewy i drzewa oraz sady i plantacje np. jagodowe stanowią stały element bazy pożytkowej, to trzeba pamiętać, że uprawy corocznie się zmieniają. Jeśli baza pożytkowa w okolicy nie jest wystarczająca, to warto rozważyć wędrówki z pszczołami, a w miarę możliwości również wzbogacać nasadzenia pyłko- i nektarodajne. Pamiętaj jednak, jeśli chcesz zagospodarować nieużytki lub posadowić ule na nieswojej działce, należy zapytać właściciela gruntu o zgodę.
O czym trzeba pamiętać, oceniając bazę pożytkową?
- Jak daleko latają pszczoły?
Efektywne loty pszczół na pożytek to 2,5 km. Gdy pożytek jest bliżej, to owady zniosą więcej nektaru i pyłku. - Jakie jest napszczelenie okolicy, czyli jaka jest liczba innych rodzin pszczelich w okolicy?
Należy pamiętać też o owadach dziko żyjących, które mogą korzystać z tej samej bazy pożytkowej (cześć kwiatów jest łatwo dostępna np. dla trzmieli a dla pszczół nie, ale bywa też, że owady te korzystają z tej samej „stołówki”). - Pszczoły zużywają także miód na własne potrzeby. Każda rodzina pszczela potrzebuje 90-120 kg miodu w sezonie. Pszczelarz odbiera jedynie „nadwyżkę” produkcji.
- Rasa i linia pszczoły miodnej ma znaczenie. Hodowcy pszczół poddają poszczególne linie odpowiedniej selekcji i ocenie. Są ona dostosowane do określonych warunków klimatycznych i pożytkowych, np. linia Krainka Viktoria [https://lyson.com.pl/681-matki-pszczele-krainka-viktoria] charakteryzuje się intensywnym rozwojem wiosennym, jest łagodna, dobrze reaguje na zabiegi przeciwrójkowe i utrzymuje dobrą siłę do końca sezonu. Bardzo ważne jest, aby zaopatrywać się w matki pszczele u hodowców zrzeszonych w Polskim Stowarzyszeniu Hodowców Matek Pszczelich (patrz: https://www.pasieka24.pl/index.php/pl-pl/aktualnosci/wykaz-pasiek-hodowlanych-oferujacych-matki-pszczele-rekomendowanych-przez-polskie-stowarzyszenie-hodowcow-matek-pszczelich) oraz wymieniać matki regularnie (najlepiej co 1-2 sezony). Nie opłaca się trzymać matek nieznanego pochodzenia, gdyż mogą mieć niepożądane cechy, takie jak skłonność do rójki, agresywność, składanie miodu w rodni, ograniczanie matek w czerwieniu itp.
- Nie wszystkie kwiaty nektarują lub produkują pyłek – są takie, które dostarczają jedynie nektaru (lub pyłek nie jest pozyskiwany przez pszczoły z uwagi na jego „budowę”, np. pyłek malwy jest zbyt duży dla pszczół) lub takie, które produkują tylko pyłek (np. mak, pluskwica groniasta), a jeszcze inne w ogóle nie są atrakcyjne z pszczelarskiego punktu widzenia (np. soja).
Jak ocenić, czy pożytek jest intensywny?
Jak już napisaliśmy powyżej, nektarowanie kwiatów jest zależne od wielu czynników. Zdarza się, że nektar podczas opadów deszczu zostaje „wypłukany”, a gdy są upały, to „wysycha”. Niektóre odmiany roślin uprawnych, np. rzepaku, mimo sprzyjających warunków pogodowych nie są atrakcyjne dla pszczół (przykładowa publikacja na ten temat: https://pasieka24.pl/index.php/pl-pl/pasieka-czasopismo-dla-pszczelarzy/155-pasieka-6-2017/1734-7-dlaczego-czasami-nie-widzimy-pszczol-na-rzepaku). Jak zatem sprawdzić, czy pożytek jest intensywny? Można to poznać po dużym „ruchu” pszczół na wylotku, a w okresie wiosennym po liczbie pszczół w poidle – gdy jest ich kilka lub w ogóle, to można wnioskować, że pożytek jest intensywny.
Niezbędna wiedza
Żadne spacery po okolicy czy zdjęcia satelitarne nie dostarczą Ci informacji, jeśli nie będziesz miał wiedzy, które rośliny są atrakcyjne dla pszczół. Na rynku są dostępne różnego rodzaju publikacje dotyczące roślin pożytkowych, często nazywanymi także miododajnymi, bogato ilustrowane, dostarczające niezbędnej wiedzy o występowaniu danych roślin, ich warunkach siedliskowych, wydajności miodowej i pyłkowej oraz, co ważne – czasie kwitnienia. W kolejnym odcinku cyklu zaprezentujemy rośliny, które są warte uwagi z pszczelarskiego punktu widzenia.
Odpowiedzialność
Powyżej wspomnieliśmy o tym, aby nasadzać rośliny miododajne. Z uwagi na rozwój polskiego pszczelarstwa, gdzie z roku na rok przybywa uli, to bardzo ważny element, aby zadbać o odpowiednią ilość roślin nektaro- i pyłkodajnych. Coraz większym zainteresowaniem cieszą się łąki kwietne i nasiona roślin miododajnych [patrz: https://lyson.com.pl/module/iqitsearch/searchiqit?s=nasiona], a kompozycje kwiatowe przyjazne owadom zapylającym pojawiają się nawet na balkonach i tarasach. To cieszy, kiedy coraz więcej osób dba o tego typu zasiewy i nasadzenia.
Często jednak można natrafić na informacje, gdzie oferowane lub polecane są nasiona lub sadzonki roślin inwazyjnych, takich jak np. nawłoć kanadyjska i późna, trojeść amerykańska, rudbekia naga, niecierpek Roylego czy robinia akacjowa. Rzeczywiście podczas kwitnienia aż „huczy” w pobliżu tych kwiatów. Jednak po ich przekwitnięciu pozostaje „pustynia” pożytkowa, ponieważ wspomniane gatunki wypierają inne rośliny. Przykładowo – nawłoć kanadyjska i późna (zwana również olbrzymią), rozmnażając się przez nasiona i rozłogi korzeniowe, wypiera inne gatunki na długie lata, zajmując coraz większa powierzchnie. Nawłocie rozprzestrzeniają się bardzo szybko, a ich korzenie wydzielają substancje negatywnie oddziałujące na inne gatunki rosnące w sąsiedztwie (jest to tzw. allelopatia ujemna). Dlatego na nawłociowiskach utrudnione jest kiełkowanie innych siewek, nawet drzew i krzewów. Do tego wyeliminowanie nawłoci jest trudne, podobnie jak innych roślin inwazyjnych.
Choć coraz większe łany nawłociowisk czy innych pożytków roślin inwazyjnych cieszą pszczelarzy, to trzeba pamiętać, że bardzo ważna jest różnorodność. W tym kontekście warto też powiedzieć o diecie pyłkowej owadów – monodieta nie jest korzystna dla pszczół, zwłaszcza w okresie przygotowań do zimowli. A poprzez odpowiednią dietę, można odbudować naturalną odporność rodziny pszczelej. Badania przeprowadzone na trzmielach wykazały, że larwy karmione mieszaniną pyłku pochodzącego z różnych roślin, miały większą masę niż larwy karmione jednym rodzajem pyłku o wysokiej zawartości białka. Wiedzę tę z powodzeniem wykorzystują producenci ciast dla pszczół – przeznaczonych do wiosennego podkarmiania pszczół czy do karmienia rodzin przed zimą. [https://lyson.com.pl/module/iqitsearch/searchiqit?s=ciasto]
Źródła:
https://www.researchgate.net/profile/Zygmunt-Dajdok/publication/235412676
- Sulborska, „Rośliny pożytkowe”, wyd. Bee & Honey Sp. z o.o.
- Walerowicz, 365 faktów o pszczołach”, wyd. Bee & Honey Sp. z o.o.